---

kilka telefonów było, ale mi nie zależy żeby ją sprzedać więc za darmo jej nie puszcze , a większość dzwoniących proponują za mało więc auto zostaje ze mną do wiosny bez grubszych modów a na wiosnę jak buda nie będzie w tragicznym stanie to będę myślał o jakimś swapie na B18

Połączony z 24. listopad 2013 19:42:58:
Tak się kończy pożyczanie samochodów ! ... Kolega zaliczył kilka słupków.
Uszkodzenia jak na zdjęciach, mechanicznie to pęknięta misa olejowa, przekładnia kierownicza się rozsypała że tak powiem, lewe wahacze pogięte i chłodnice obydwie, do tego przesunęło od uderzenia podłużnice z kielichem do środka, pas przedni, belka, lampy, felga i elementy blacharskie, obywa błotniki, zderzak, maska, drzwi, połamane kilka plastyków , cała lewa ćwiartka i dołem próg od krawężników, to wszystko co ustaliłem po pierwszych szybkich oględzinach.

Niestety mój kanarek zakończył swój żywot, samochód nie będzie już użytkowany prze zemnie, mam możliwości do naprawy tego ale 1.Nie chcę już takiego samochodu, jeśli był by to mniejszy wypadek i mniejsze uszkodzenia to jeszcze bym to przemyślał ale w obecnej sytuacji stanowczo nie. 2. Nie stać mnie w tym momencie na naprawę (szkoła - brak pracy).




Temat nie będzie już dalej kontynuowany więc proszę moderatora o zamknięcie go.